Opowiedzcie jak zaczeliscie malowac.W jakim wieku ,kto was do tego namowil(czy sami se postanowiliscie malowac) kazda wypowiedz na temat zycia w graffiti mile widziana
No ja na początku myślałem że to tylko niszczenie budowli i ich oszpecanie...Walnę taką chistoryjkę... Jest 23:30 sobota idę do kumpla (pomyślicie taki smark o tej godzinie ). Patrze a tam po prawej kolo w kapturze jakaś maska na ustach i wali grafiti. Podchodze do niego i sie pytam jak on to robi? On mi powiedizał, że jak go nie wydam to mnie nauczy. No to się zgodziłem i teraz po nocach chodzę z jego paczką i walimy po budynkach ile wlezie robimy zrzuty na montane i jest spoko
P.S. Mos jak robisz te buźki srebrne ??
Opowiedzcie jak zaczeliscie malowac.W jakim wieku ,kto was do tego namowil(czy sami se postanowiliscie malowac) kazda wypowiedz na temat zycia w graffiti mile widziana
Zaczełem tegoczasu gdy: cytuje wypowiedź mosTMS'a na gg:
ja sam kiedys zacząłem i jak mnie najdzie czasami najdzie to sobie rysuje ale ja tak dobrzre nie umiem czasami cos lepszego wyjdzie a tak to takie sobie ;] i rysuje przedewszytkim w domku tak dla siebie heh
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach